. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
J. NARTY, POLSKA - lipiec 2009 |
I znów zawitaliśmy nad nasze ulubione jezioro. Tym razem stały przed nami bardzo poważne zadania: kurs nurkowania w suchych skafandrach, kurs Rescue, dokończenie kursu Divemasterskiego, dokończenie kursu OWD, czyli maaaaasa roboty... :) |
Jezioro nie rozpieszczało nas widocznością, ale udało nam się jakoś dostrzec nasze ulubione atrakcje podwodne. Z drugiej strony, i tak większość czasu spędzaliśmy na powierzchni, wystawiając naszego ucznia na traumatyczne spotkania z nurkami, którzy mieli dużo problemów. |
Po wielkich emocjach ratowniczych nastąpił spokojny kurs OWD. Spokojnie przemierzaliśmy jezioro wypatrując jakiegoś życia, spokojnie ćwiczyliśmy różne rzeczy, spokojnie pływaliśmy nad i pod powierzchnią i spokojnie wszystko skończyliśmy... :). |
Oprócz faktu, że nasi studenci przetrwali dzielnie i z uśmiechem wszystkie kursy, chyba najważniejszym wydarzeniem było skończenie przez Wojtka kursu Divemasterskiego. Tak, Wojtek jest już Divemasterem! I to świetnym! Opanowanie, profesjonalizm, wiedza, umiejętności dydaktyczne, pływalność... Wszystko na najwyższym poziomie (z resztą wystarczy tylko spojrzeć na zdjęcia ;-). Wielkie gratulacje! |
Co dalej? Rzeka Verzasca w Szwajcarii, a we wrześniu safari w Egipcie... :) |
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
Aby wrócić na stronę główną wspomnień kliknij tutaj |